Oferta kulturalna

1
593
Rate this post

Podobnie jak dla wszystkich nadmorskich ośrodków turystyka jest dla Trójmiasta niezmiernie istotną gałęzią gospodarki, dlatego też władze Gdyni, Sopotu i Gdańska bardzo dbają o to, aby w rządzonych przez nie miastach przyjezdni mięli co oglądać i nie mogli narzekać na nudę. Efekty są naprawdę niezłe – na przykład gdyński Opener Festiwal, czy gdańskie Solidarity of Arts. Warta uwagi jest zwłaszcza ta druga impreza, bo choć na koncercie wieńczącym cykl wydarzeń nie występują artyści kasowi, jak Prince czy The Prodigy, tak jak na Babich Dołach w Gdyni, to jednak często są to nazwiska nieporównywalnie dla historii muzyki ważniejsze, jak Tomasz Stańko, Marcus Miller, czy Herbie Hancock. Koncert finałowy Solidarity of Arts był jeszcze do niedawna darmowy, teraz za wstęp na niego zapłacić trzeba około pięciu złotych, a więc tyle co nic. Fani jazzu odbywają podróże z najdalszych zakątków kraju żeby zobaczyć występy swoich idoli i nie sądzę, żeby ktokolwiek takiej wyprawy żałował – koncert za każdym razem jest niesamowitym wydarzeniem.

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.